KRONIKI WYSPY EQUIMORE

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2015-04-24 22:40:09

Ari
Prawa Ręka Szefowej
Dołączył: 2015-04-15
Liczba postów: 8
Windows 7Chrome 42.0.2311.90

Stacja w Gallopei

Główna stacja kolejowa w Gallopei
  • Przyjezdnych wita przepiękny dworzec, wygodne poczekalnie i bardzo miła obsługa. Wynagradza to długie kolejki do kas biletowych. Ale czy w mieście stołecznym, na głównym dworcu, mógłby panować spokój? Oczywiście, że nie!

  • Na dworcu panuje ruch i harmider. A do tego można zaobserwować taką różnorodność pod względem pochodzenia, stylu czy zachowania, że nieprzyzwyczajone do tego kuce mogą dostać zawrotów głowy. Radzę uważać na źrebaki, uwielbiają udawać, że nie mogą wyhamować wózkami bagażowymi i prawie wpadają w kolumny na peronach!
    Oprócz rozbrykanej młodzieży można też się natknąć na bezdomne kuce. Nie mając gdzie pójść, starają się znaleźć w miarę cichy i spokojny kąt na dworcu. Nie są agresywni, ani zbyt natrętni w stosunku do podróżnych. To taki niepisany układ ze strażnikami miejskimi - gdy nie ma skarg na bezdomniaków, strażnicy ich nie przeganiają.

  • Pociągi do różnych części krainy odjeżdżają średnio co godzinę.

Offline

#2 2015-04-26 11:23:43

Ari
Prawa Ręka Szefowej
Dołączył: 2015-04-15
Liczba postów: 8
Windows 7Chrome 42.0.2311.90

Odp: Stacja w Gallopei

Życie w stolicy zaczęło powoli nudzić Rose. Postanowiła wybrać się w podróż, aby uciec od codzienności. Bo ileż można organizować przyjęć i podejmować gości? Zdecydowanie musiała od tego odpocząć. Ustaliła plan podróży i spakowała swoje rzeczy. To w zasadzie za dużo powiedziane, po prostu wydała dyspozycje swojej pokojowej, a to ona zajęła się przygotowaniami do podróży.
Rose chciała najpierw odwiedzić swoją przyjaciółkę Lemon Tea. Poznała ją, gdy ostatnio była w regionie południowym. Tak, wizja wizyty u Lemon zdecydowanie zmotywowała Rose do podróży. A później? Miała nadzieję, że uda się jej też odwiedzić Capriborg.
W końcu spakowana i gotowa do podróży znalazła się na stacji w Gallopei. Kupiła bilety dla siebie i swojej pokojowej, po czym obie klaczki ruszyły w drogę.

Offline

#3 2015-04-26 18:19:49

Ksywecka
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-14
Liczba postów: 40
Windows 7Firefox 37.0

Odp: Stacja w Gallopei

Wladismead nieco zdenerwował się podczas wizyty w Karczmie Pod Złotym Kielichem. Myślał że znajdzie pierwszą znajomą na nieznanej do końca mu jeszcze wyspie lecz nieco się nie udało. Nagle jego rozmyślania przerwał hałas obok niego. Ledwie zdążył się obejrzeć i wpadły na niego wraz z walizką dwa małe źrebaki. Ogier przewrócił się ponieważ nogi podcięła mu walizka, a na niego przewaliły się źrebaki. Z jego oczu schyliła się maska. Zrzucił dwa małe ogierki i przeklął pod nosem. Poprawił maskę i ruszył dalej. Już zaraz przyjedzie jego pociąg więc musiał się śpieszyć. Mijając bezdomnego leżącego na podłodze dotarł nareszcie na swój peron. Po pięciu minutach siedział już w wagoniku i jechał do Regionu Wschodniego.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
oceanrpg - kajzerki-woldiego - devils-chariots - pc-hub - mta-exclusivelife

[ Wygenerowano w 0.018 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 615.59 kB (Maksimum: 680.89 kB) ]